Maracaibo

Wenezuela. Jak tu w końcu jest? Media w Europie pokazują Wenezuelę jako kraj ogranięty chaosem, jedno z najniebezpieczniejszych państw na świecie, gdzie na ulicy można zginąć od strzału z pistoletu..

W rzeczywistości, odbywają się protesty. Studenci podpalają opony. Jednak w wiekszości są to pokojowe marsze. Młodzież próbuję pokazać że zasługują na więcej niż regulowana odgórnie ilość artykułów spożywczych, rewizje bagaży, niekończące się kolejki w sklepach, dewaluacja pieniądza, korupcje polityków..

Mieszkańcy miasta, każdego dnia jednak wychodzą do pracy a studenci na uczelnie. Jedni odpoczywają, inni gdzieś pędzą. Maracaibo na codzień nie różni się pod względem bezpieczeństwa zbytnio od innych mu podobnych dużych miast Ameryki Południowej jak Quito czy Medellin.


with no comments yet.